Szkoła Podstawowa nr 1 w Zabrzu
Masz wyłączoną obsługę javascript, niektóre funkcje na stronie mogą działać nieprawidłowo
20.04.2024
Agnieszka, Amalia, Czech, Czesław, Czcibor, Jagna, Marcelina
Witamy wszystkich serdecznie na oficjalnej stronie internetowej Szkoły Podstawowej nr 1 w Zabrzu
JUBILEUSZ 35 LECIA SZKOŁY - Prezentacja
Z protokołu posiedzenia Rady Pedagogicznej z dnia 31.08.1973 r. : „W związku z niezakończeniem budowy obiektów szkolnych na Placu XX - lecia zajęcia w nowym roku szkolnym rozpoczną się w pomieszczeniach szkoły nr 4.”
Piosenka:
Rośnie naszej szkoły gmach
od piwnicy aż po dach.
Najpiękniejsza szkoła w okolicy.
Jasne klasy, basen też,
Sala ćwiczeń to się wie
A nasz patron to gość ze stolicy.

Jeszcze miesiąc jeszcze dwa
zróbmy wszystko co się da
Nasza szkoła będzie okazała
Szkolny dzwonek jak skowronek
Na zajęcia wezwie nas,
W nowej szkole na naukę przyszedł czas !
Z protokołu posiedzenia Rady Pedagogicznej z dnia 19.12.1973 r. : Po przywitaniu nauczycieli dyr. Włodzimierz Knapczyk poinformował wszystkich o planowanym otwarciu szkoły przy ulicy Sportowej 5 dnia 10.01.1974 r. przy udziale dwóch kompanii honorowych wojska i milicji. Uroczystość otwarcia zaszczyci minister Kowalczyk.
Idą goście, idą ... podziwiać pachnącą jeszcze świeżą farbą, nietkniętą nie zawsze czystymi palcami uczniów szkołę. I oczywiście wziąć udział w uroczystym, pełnym pompy i dostojeństwa otwarciu tej jednej a dla nas jedynej z tysiąca na tysiąclecie !
Siedzą goście siedzą ... i podziwiają kwiat młodzieży patriotycznie dostojny, ale też rozśpiewany i pląsający wesoło ! Bo otwarcie szkoły uczcić przecież trzeba !
Z prasy lokalnej: Trybuna Robotnicza z dnia 01.01.1974 r. doniosła: „Wczoraj odbyła się uroczystość nadania Szkole Podstawowej nr 1 imienia wybitnego działacza partyjnego i państwowego – Wiesława Ociepki.”
Wiesław Ociepka personą o niebanalnym życiorysie był ... Drzewiej ... prezes PZPN oraz minister spraw wewnętrznych w rządze Piotra Jaroszewicza. Wspominany przez Kazimierza Górskiego jako ten, dzięki któremu zdecydował się zostać trenerem kadry narodowej. Obecnie wspominany inaczej nieco także przez Bronisława Wildsteina.
A gdy powiał wiatr historii, nasz patron nie wytrzymał próby czasu i kilkanaście lat później patronem szkoły być przestał. Następnego się nie doczekaliśmy. Czego nie można powiedzieć o dyrektorach, bowiem po jednym następował drugi.
A oto poczet władców SP 1, czyli kto i kiedy zarządzał:
Włodzimierz Knapczyk, którego zasługi są niewątpliwe, po raz pierwszy panował miłościwie w latach 1973 – 1976. Dzięki jego zaangażowaniu, uporowi w dążeniu do celu i koneksjom, których można było w owych czasach pozazdrościć otwarły się podwoje naszej dzisiejszej jubilatki.
Czasy Knapczyka Pierwszego były nader owocne. Redakcja katowickiego „Sportu” objęła patronat nad szkołą. Urodziła się szkółka piłkarska, nad którą opiekuńcze skrzydła rozpostarł znany zapewne wszystkim Hubert Kostka. Jan Kowalski zaś stworzył drużynę piłki nożnej, która złotymi zgłoskami zapisała się w kronikach osiągnięć sportowych. W sukurs piłkarzom przyszli pływacy pierwszej powstałej przy udziale „Górnika Zabrze” sekcji pływackiej.
Ależ my od zarania byliśmy wysportowani ...
W 1976 tron przejął Emil Biel, który chlubnie kontynuował dzieło swojego poprzednika. Za jego czasów rozpływana dziatwa SP 1 miała rozliczne osiągnięcia. Zajęła I miejsce w miejskim konkursie pływackim, IV w konkursie wojewódzkim, zdobyła też Puchar Kuratora. Trampkarze dokopali Warszawce w meczu towarzyskim 2:0. Nie gorsi byli koszykarze zajmując II miejsce w zawodach zabrzańskich.
Następca tronu dbał wielce o tężyznę fizyczną powierzonej mu trzódki, ale też o to by poczucie estetyki posiadła. Stąd też: Protokół z dnia 23.04.1977 r. „Dyrektor zalecił wychowawcom odpowiednie połączenie szyn, by zasłony nie spadały i wisiały prawidłowo między oknami.”
W 1978 r. rządy przejął Ryszard Gnot. Za jego czasów prężnie działały rozliczne kółka zainteresowań, podobnie zresztą jak i za czasów wcześniej panujących. Trenerzy i sportowcy dokładali wszelkich starań, by chlubnie kontynuować tradycje swoich poprzedników. Tak więc pływacy zajmowali w dalszym ciągu pierwsze miejsca w mieście i rejonie. W rejonie także gimnastyczki uplasowały się na miejscu drugim. Na arenie sportowej pojawili się łyżwiarze płci obojga i wyjeździli III i IV miejsca.
I tak oto w województwie katowickim staliśmy się trzecia najbardziej usportowioną szkołą.
Uczniowie ochoczo i z zapałem uczestniczyli w różnego rodzaju akcjach. Aż łezka w oku kręci się na wspomnienie „Zbiórki suchego chleba” . Ciekawe jakie były dalsze losy owego chleba?
I przyszedł czas na kobiety. W roku 1980 SP 1 w swe władanie wzięła Zdzisława Szpunar. Okres jej panowania przypadł na czasy ciekawe a jeszcze bardziej burzliwe. Nie tylko za oknem trwała zawierucha transformacyjnoustrojowa, ale i w szkole nie mało się działo. Nieskrępowana niczym pomysłowość nie znała granic.
Tak więc na jednym z posiedzeń Rady Pedagogicznej wiele miejsca poświęcono rodzajom aktywności kreatywnej uczniów, z których najciekawszą wydawała się być aktywność rozrywkowo – towarzyska. W trosce o bezpieczeństwo uczniów w Wewnętrznym Regulaminie Szkoły znalazł się stosowny zapis dotyczący prawostronnego ruchu po korytarzach bez krzykliwych rozmów.
Niezwykła była też dbałość o prestiż ciała pedagogicznego, dlatego: „W celu podniesienia autorytetu nauczyciela należy dopilnować aby wszyscy uczniowie przy wchodzeniu i wychodzeniu nauczyciela wstawali i przybierali właściwą postawę.”
Ponadto zatroszczono się o rodziców naszych pociech fundując im Uniwersytet pedagogiczny. Hmm ... Aż łezka w oku się kręci na samo wspomnienie.
Po sześciu latach, w 1983 roku, niczym bumerang, stanowisko głównodowodzącego powróciło w ręce, które po raz pierwszy objęły władzę SP1. Czyżby to pętla czasowa, a może fortuna tocząca się kołem ...? Nie, nie, nie, ani jedno, ani drugie ... Waga problemów sprawiła, iż konieczny stał się ktoś, kto niczym Aleksander Wielki, przetnie węzeł gordyjski. Owym mężem opatrznościowym, zesłanym może niekoniecznie przez bogów, był Włodzimierz Knapczyk I.
Podobnie jak drzewiej dbał, by szkoła nie tylko nie straciła na prestiżu, ale też prestiż posiadany potęgowała. Poczynając od roku szkolnego 1981 / 82 przez trzy kolejne lata zdobywaliśmy pierwsze miejsce w corocznym konkursie na najbardziej usportowioną szkołę podstawową województwa katowickiego.
Lokalne media odnotowały też sukcesy teatralno - recytatorskie uczniów SP 1.
W roku 1984 hucznie obchodziliśmy 10-lecie naszej placówki oświatowej, które zgromadziło władze polityczno - administracyjne miasta oraz wdowę po szacownym patronie. Tę imprezę pamiętają jeszcze trzy aktywne zawodowo po dzień dzisiejszy persony, a wówczas świeży i atrakcyjny narybek nauczycielski SP 1.
1 września AD 1985 na tronie zasiadła, berło przejęła i tym samym zapoczątkowała trwającą aż po dzień dzisiejszy władzę sprawowaną damską ręką, polska Margaret Thatcher – Jadwiga Knapczyk. Dbałość o wysoki poziom edukacyjno - wychowawczy szkoły nadal był priorytetem mimo piętrzących się, rozlicznych trudności nie tylko natury kadrowej. Knapczyk Druga pieczołowicie pielęgnowała tradycje sportowe, dlatego kolejny raz z rzędu zdobyliśmy tytuł najbardziej usportowionej w województwie szkoły.
Uczniowie zajmowali czołowe miejsca nie tylko w sztandarowym pływaniu. Także w innych dyscyplinach, np.: w badmintonie, łyżwiarstwie, piłce ręcznej można było się poszczycić nie lada osiągnięciami.
Różnorodne działające kółka i organizacje miały niebagatelny wpływ na rozwój i kształtowanie zainteresowań wychowanków SP 1, a i opiekunom nie pozwalały narzekać na nadmiar czasu, z który nie wiadomo co zrobić. Zadziwiający, ba wręcz powalający obecnie z nóg wydaje się fakt, iż ogromną popularnością wśród małoletnich cieszyło się Koło Przyjaciół Związku Bojowników o Wolność i Demokrację.
Mobilizacji ciał pedagogicznych bez wątpienia służyły lekcje pokazowe dla nauczycieli. Cóż ... wybrańcom dane było oglądanie wschodów słońca nie zmrużywszy oka.
Do tej listy niewątpliwych osiągnięć dołożyć należy jeszcze i to, że okres panowania jej wysokości był i jest najlepiej protokolarnie udokumentowany. Mnogość i szczegółowość pieczołowicie zapisanych informacji z życia szkoły zapiera dech w piersiach i stanowi wzór, którego żaden z następców nie ośmieliłby się doścignąć.
W roku 1989 hucznie obchodziliśmy 15-lecie naszej placówki oświatowej, które zgromadziło władze polityczno - administracyjne miasta oraz wdowę po szacownym patronie.
Pierwszą panującą, wybraną drogą konkursową była Anna Szczubiał – Grajdek, która przejęła schedę po poprzedniczce w roku 1991. W związku z całkowitym brakiem środków finansowych, które powinna otrzymywać placówka, Anna rządząca, chcąc nie chcąc, stała się prekursorem zakrojonej na szeroką skalę działalności gospodarczej szkoły. Pierwsze przedsięwzięcie ekonomiczne zaowocowało niebagatelną kwotą 35 850 000 starych złotówek. Mimo iż stare, znacząco podreperowały budżet szkoły.
Niewątpliwym osiągnięciem było zawiązanie się szkolnego klubu rekreacyjno - sportowego „Orka”, który oferował szeroki wachlarz zajęć. Działalność klubu sprawiła, iż stadło uczniowskie częściej i chętniej oddawało się wysiłkowi fizycznemu, co z kolei przełożyło się w znaczący sposób na ilość i jakość wyników sportowych.
Nadszarpnięte i zębem czasu, i intensywną eksploatacją sala gimnastyczna oraz basen zaczęły domagać się remontu. Grunt pod ów, nieco później przeprowadzony, remont przygotowała Anna rządząca.
Znakiem przemian dziejowych i ich ofiarą stał się Wiesław Ociepka, gdyż przestał być naszym patronem, a jego portret z reprezentacyjnej ściany holu szkolnego został wyekspediowany do magazynu.
W roku 1994 hucznie obchodziliśmy 20-lecie naszej placówki oświatowej, które zgromadziło władze polityczno - administracyjne miasta tym razem już bez wdowy po szacownym patronie. Czas panowania Anny Szczubiał – Grajdek zakończył się w sierpniu 1996 roku.
Zawirowania formalne sprawiły, iż na okres dwóch lat powierzono pieczę nad szkołą Ewie Limbach, która po upływie tego czasu przystąpiła do konkursu, wygrała go i sprawowała rządy w SP 1 przez kolejnych pięć lat.
W owym okresie kontynuowane były tradycje sportowe szkoły oraz działalność kółek zainteresowań. Pływacy podobnie jak wcześniej zajmowali czołowe miejsca w rankingach miejskich i wojewódzkich. Bez wątpienia udział w zawodach pociągał za sobą znaczne koszty, te zaś przyprawiały o spazmy ówcześnie panującą.
W czasie Ewinego panowania odbywający się w murach szkoły Konkurs Rysunku Szkolnego, którego początki miały miejsce za poprzedniej panującej, przekształcił się w Festiwal Rysowania, by po kilku kolejnych edycjach przenieść się do hali MOSiR-u, ogarnąć swym zasięgiem nie tylko miasto, kraj ale sięgnąć poza granice i wzbogacić nazwę o przymiotnik Międzynarodowy.
Czas rządów następczyni Anny przypadł na okres niewątpliwie niełatwy. W roku 1999 wdrożona została reforma systemu oświaty, w wyniku której pojawił się nowotwór zwany gimnazjum egzystujący w budynku szkoły przez trzy lata. Jakby tego było mało w podwoje SP 1 wkroczyły wykwalifikowane ekipy remontowe z usilnym zamiarem odnowienia obiektów sportowych. Co też uczyniły ! W październiku 2000 roku pachnące świeżością basen i sala gimnastyczna znów zapełniły się tęskniącymi za wysiłkiem fizycznym uczniami.
Oddaniu do użytku wyremontowanej części szkoły towarzyszyła wielka feta z udziałem notabli władz oświatowych. Fetę ową uświetnili swoimi występami uczniowie, ksiądz zaś kropidłem wyświęcił basen oraz salę gimnastyczną ...
i w prawo ...
i w lewo ...
Jako się rzekło, czasy nie były łatwe, a nowości w oświacie gigantyczne ! Ewa panująca zaczęła borykać się z ewaluacją, monitoringiem, standardami i awansem zawodowym nauczycieli ...
Przytłoczona ogromem obowiązków ... konkursu nie wygrała ...
Wygrała go natomiast, rozkładając na łopatki 7 rywali, dzierżąca obecnie i koronę, i berło Beata Nieć.
W okresie swojej pierwszej kadencji udowodniła, iż jest właściwą osobą na właściwym miejscu.
Czy jest to obiektywne odczucie? ... Ocenę pozostawmy historii ...
Oto dzisiejsza jubilatka, mimo iż 35 – letnia, nadgryziona nieco zębem czasu, z roku na rok staje się coraz bardziej atrakcyjna, o czym opowiedzą sami uczniowie ...
online: 1 użytkownik, dziś: 68 użytkowników
HelplineSieciakiZachowaj trzeźwy umysłDziecko W SieciLaboratoria PrzyszłościHelplineSieciakiZachowaj trzeźwy umysłDziecko W SieciLaboratoria Przyszłości
Zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych, zgadzam się na przetwarzanie na stronie www.sp1zabrze.vot.pl moich danych osobowych.
powered by scms © 2008 - 2024 design by sid